2019-03-18 - Explore Małgorzata Przesmycka's board "tango argentino" on Pinterest. See more ideas about taniec, tango, dance.
American vs Argentyńskie tango Tango należy do gatunku muzycznego, który kojarzy się z tańcem i muzyką. Argentyna jest uważana za źródło tanga. Można natknąć się na różne rodzaje tanga. Nie chodzi o to, że całe tanga jest takie samo. Tutaj możemy po prostu spojrzeć na różnicę między amerykańskim a argentyńskim tangiem. W porównaniu do amerykańskiego tanga argentyńskie tango jest bardziej tanecznym tańcem. Tango argentyńskie używa delikatnej muzyki w porównaniu do amerykańskiego tanga. W tańcu amerykańskie tango wykorzystuje więcej ciała. Z drugiej strony, nogi i stopy są bardziej używane w argentyńskim tangu. W argentyńskim tangu tancerze są bardzo blisko siebie. Mimo że w tango argentyńskim występuje niewielka aktywność górnej części ciała, biodra i nogi są prawie zamknięte, co daje bardzo intymną bliskość. Z drugiej strony amerykańskie tango wykorzystuje styl balowy. Kiedy amerykańskie tango jest formalne, Argentyńskie Tango jest bardziej nieformalne. Tancerze w argentyńskim tangu przesuwają najpierw środek swojego ciała, a następnie stopy, aby go podtrzymać. Ale w amerykańskim tangu ciało jest wprawione w ruch wszystkie naraz. Można również natknąć się na wiele różnic w pozycji otwartej i pozycji zamknięcia między tangiem amerykańskim i argentyńskim. W przeciwieństwie do tanga argentyńskiego, amerykańskie tango używa otwartych przerw, obrotów i czopów w pozycji otwartej. W tej pozycji tancerze amerykańskiego tanga mają kontakt na częściach biodrowych, a górne części są wygięte w łuk. Ale w argentyńskim tangu nogi tancerzy są splecione i połączone. Tancerze są również bardzo blisko w górnej części ciała. W pozycji zamkniętej tancerze amerykańskiego tanga mają bliski kontakt tylko w górnej części uda i miednicy, a nie w górnej części. Z drugiej strony tancerze w argentyńskim tangu są blisko siebie w górnej części, a nie w nogach. Podczas gdy kroki w amerykańskim tango zawsze pozostają na podłodze, argentyńskie tanga pozwala tancerzom unosić nogi w powietrze lub podpierać nogi partnerami. streszczenie 1. Amerykańskie tanga używa więcej ciała. Z drugiej strony, nogi i stopy są bardziej używane w argentyńskim tangu. 2. Amerykańskie tanga jest formalne; Tango argentyńskie jest bardziej nieformalne. 3. W argentyńskim tangu górne części są w bliskim kontakcie. Ale w amerykańskim tango dolne partie ciała są w bliskim kontakcie. Festiwal - Tango argentyńskie - tango.info/pl. tango. info /pl. log in. Dana Frigoli: Festiwal. Date start Date end [summary] Miejsce Status info; 2016-06-01: 2016 Specyfika Tanga Argentyńskiego każe nam zagłebić się nieco w historię tego stylu, genezę jego powstania. Słowo tango nie ma jednoznacznie sprecyzowanego pochodzenia choć nieprawdopodobne wydaje się być powiązanie tanga z kulturą niewolników afrykańskich siedemnastego wieku. Tak nazywano ciasne pomieszczenia, w których przetrzymywano Afrykańczyków z Kongo, Sudanu, Gwinei, tuż przed załadowaniem ich na statek płynący do kolejnych stuleciach ( XVII i XIX w.) pojęcie tango oznaczało w Argentynie miejsca a następnie rodzaj tańca tam wykonywanego przez niewolników. Najpierw, więc był taniec, dopiero potem utwór powstał w 1874r. "El Quueco", to tango militarne, zaśpiewane przez armię wkraczającą podczas wojny domowej do miasta Cordoba. Armię żołnierzy samotnych, poszukujących miłości. W efekcie mianem queco określono dom publiczny, w którym przy prostym akompaniamencie tańczono tango. Zdecydowanie seksualny charakter tańca wytworzył atmosferę tajemniczości, czegoś zakazanego, szulerstwa,prohibicji. Imigracja mężczyzn z Hiszpanii, Włoch, Europy Centralnej, Rosji i innych zakątków Starego Kontynentu stworzyła w Buenos Aires w latach 1872 - 1930 światowe centrum czarnego rynku i mężczyźni zagubieni w obcym kraju, który ma się stać ich nowym domem, szli za potrzebą towarzystwa, namiętności, kontaktu z płcią przeciwną. "Tango" przeszło więc drogę od niewolnictwa czarnych mężczyzn do niewolnictwa białych narodziło się "tango porteAo", jedyny obok yerba mate element łączący przybyszy z różnych stron świata, którzy któregoś dnia przypłynęli do wielkiego portu Buenos Aires. Wszystkich tangueros było tak wielu, że sztukę, którą uprawiali, zaczęto uważać za folklor argentyński i wkrótce przeniesiono ją w formie bardziej wykwintnej(la cultura alta) do salonów, później także dziś dzień w wielu dzielnicach Buenos Aires można zobaczyć pary tańczące na ulicach lub w klubach, na wieczorkach zwanych milongami (nazwa pochodzi od jednego z typów tanga). Tancerze są zamknięci w swojej intymności, skoncentrowani wyłącznie na sobie i na muzyce. Ich tułowia sprawiają wrażenie nieekspresywnych, partnerki delikatnie napierają na partnerów. Wszystko natomiast dzieje się od pasa w dół, co podkreśla seksualnośc tańca. Kobieta wyczuwa impulsy, kończy kroki rozpoczęte przez mężczyzne, ich stopy błądzą po parkiecie, szukają się z coraz większą pasją,tworząc różnorodność figur i póz.

Odcinek 8 - Miguel Caló: Orkiestra gwiazd / pianista Osmar Maderna - Chopin tanga argentyńskiegoRealizacja – Nazar Mikhalyk i Maria Kraft. Każdy film składać

Tango argentyńskie - to niezwykle zmysłowy, w 100% improwizowany taniec w parze. Tajemniczy delikatny i ma nic wspólnego ze swoją balową wersją tańczoną na konkurach tańca towarzyskiego!Tango urodziło się w barach i domach publicznych XIX-wiecznego Buenos Aires, a jego liryka jest przepełniona nostalgią i namiętnością. Taniec ten nie wymaga większego wysiłku fizycznego, wszystkie ruchy i prowadzenia są ma czar niezwykłej intymności, wymaga pełnej harmonii w parze i precyzyjnego prowadzenia. Zarówno taniec, jak i muzyka zostały wpisanę na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO. Nie ma opcji, że się w tym tańcu nie zakochasz

2.1K views, 70 likes, 21 loves, 11 comments, 13 shares, Facebook Watch Videos from Enjoy your stay: W boskim Buenos zmysłowe tango tańczy się niemal na każdym placu. Tango argentyńskie to bez

Autor: Szymon Ferfecki Często w moich rozmowach z osobami, które nie tańczą tanga lub dopiero zaczynają swoją taneczną przygodę, pojawia się zdziwienie jak opowiadam czym tak naprawdę jest tango. Wynika to z faktu, że wciąż w społeczeństwie zakorzenione są pewne mity związane z tym wspaniałym tańcem. Najwyższa więc pora się z nimi rozprawić. Oczywiście lista nie jest pełna i z czasem będę ją uzupełniał o kolejne pozycje. Zapraszam do lektury i dyskusji :) Mit 1: Tango prezentowane w telewizji to prawdziwe tango argentyńskie. Tango prezentowane w telewizji (np. w „Tańcu z gwiazdami”) to najczęściej tango towarzyskie (turniejowe). Charakteryzuje się ono szeroką, sztywną ramą, gwałtownymi ruchami głowy i szybkimi zmianami kierunku. Jest ono tańczone dla widza/jurora (oraz dla nagrody), co sprawia, że emocje są skierowane na zewnątrz, gdyż podlegają one ocenie. Natomiast w prawdziwym tangu argentyńskim para tańczy przede wszystkim dla siebie. Zamiast tworzyć „twardą ramę” tańczący obejmują się, by być razem ze sobą. Emocje są wtedy wewnątrz pary, a cały zewnętrzny świat ma w tym momencie dla tych dwojga dużo mniejsze znaczenie. Kroki w prawdziwym tangu argentyńskim (w odróżnieniu od tanga towarzyskiego) są improwizowane, co sprawia, iż generalnie nie da się zatańczyć w ten sam sposób dwa razy tego samego utworu (nawet z tą samą partnerką). Poza tym tango argentyńskie jest tańcem „socjalnym” i tańczy się je wieczorami praktycznie na całym świecie (w odróżnieniu od tanga turniejowego, które nie jest tańcem „imprezowym”). Mistrzostwa prawdziwego tanga argentyńskiego także oczywiście się odbywają, ale mają one w kulturze tego tańca charakter dużo bardziej marginalny. . Mit 2: Tango argentyńskie jest tańcem „sztywniaków”. Paradoksalnie tango jest jednym z najmiększych tańców, które tańczone są w parze. To media, takie jak telewizja, która pokazuje przede wszystkim tango towarzyskie (turniejowe), wykreowało stereotyp tanga, jako tańca o sztywnej ramie, w którym partnerzy dosłownie walczą ze sobą przemierzając parkiet. Prawdziwi tangueros zresztą często „wzdrygają” słysząc słowo „rama”, woląc używać w zamian określenia „objęcie”, dużo trafniej oddającego to, co się dzieje w tańcu między partnerami. Objęcie w tangu jest miękkie, komfortowe dla obojga partnerów, a samo prowadzenie powinno odbywać się z użyciem minimalnej ilości sygnałów. Szarpanie i siłowe przestawienie partnerki nie są tutaj mile widziane (!) Sam partner powinien być zarazem delikatny i stanowczy, a partnerka po prostu miękko „wtulić” się w jego ramiona (co też nie znaczy, że ma zupełnie się rozluźnić i pozbawić się możliwości odbierania impulsów prowadzenia). To właśnie dzięki „miękkości” tanga możliwa jest prawdziwa magia płynięcia po parkiecie. . Mit 3: Tango jest dużo mniej popularne niż salsa, bachata czy kizomba, więc nie ma go gdzie tańczyć. Faktycznie, wydaje się, że osób tańczących tango (przynajmniej w Warszawie) jest mniej niż entuzjastów innych popularnych tańców, takich jak, np. salsa lub bachata. Jednakże wyjątkowy charakter tego tańca sprawia, że milong (czyli imprez tangowych) jest naprawdę wiele. W większych miastach można tańczyć praktycznie codziennie (jestem wstanie się założyć, że miłośnicy salsy lub kizomby nie mają aż tak dobrze). W Warszawie obecnie odbywa się ok. 10 regularnych milong w tygodniu, co oznacza, iż można tańczyć każdego dnia. Zresztą za granicą jest podobnie. Dlatego jak jedziecie np. w delegację pamiętajcie o tym, by zabrać ze sobą buty do tanga, gdyż szansa na to, iż traficie wieczorem na milongę jest całkiem spora. Sam zresztą jako założyciel fanpage tangowego na Facebooku regularnie dostaję zapytania od gości przyjeżdżających z zagranicy, gdzie danego dnia można zatańczyć tango w stolicy. Skąd ten fenomen tak dużej dostępności imprez tangowych? Może stąd, że milongi są nie są zwykłymi imprezami tanecznymi, ale także miejscem spotkań z przyjaciółmi, na których można porozmawiać nie tylko o tańcu. . Mit 4: Tango jest niepraktyczne, gdyż nie można go wykorzystać na zwykłych imprezach. Na początek warto tutaj powiedzieć, że tango można zatańczyć praktycznie do każdej muzyki. Zresztą organizowane są milongi (imprezy tangowe), na których DJe puszczają tzw. „alternatywy”, czyli kawałki, które nie są tangami. Taki styl grania nie jest normą w środowisku tangowym (preferowane jest jednak granie i tańczenie do klasycznych tang), ale takie „alternatywne” imprezy mają również swoich fanów. Dodatkowo mówi się, że „jeżeli nauczysz się tańczyć tango, to będziesz mógł zatańczyć wszystko”. I jest to szczera prawda. W tangu mężczyzna uczy się przede wszystkim prowadzenia, a kobieta podążania. Dzięki temu tancerze tanga są bardzo uniwersalni i łatwo uczą się innych styli tanecznych. Poza tym bez trudu przychodzi im tańczyć na zwykłych imprezach tanecznych (wliczając to np. wesela) nawet z osobami, które wyłącznie od święta wychodzą na parkiet. A na koniec dodam jeszcze, że improwizowany charakter tego tańca sprawia, że tango jest tańcem niesamowicie uniwersalnym pod każdym względem, dlatego adepci tego tańca mają dużą pewność siebie, niezależnie od tego jaka muzyka leci właśnie z głośników. . Mit 5a: Powyżej pewnego wieku nie można nauczyć się tańczyć tanga. Mit 5b: Tango jest tańcem wyłącznie dla starszych osób, dlatego zacznę je tańczyć, gdy skończę X lat (w miejsce X należy wstawić dowolną liczbę). Zaletą tanga jest to, że można zacząć jego naukę praktycznie w każdym wieku. Jasne, że im później się zacznie, tym trudniej przychodzi nauka pewnych figur. Ale zaletą tego tańca jest to, że każdy bierze z niego tyle, ile chce lub potrzebuje. Najważniejsze w tangu jest „zwykłe” chodzenie i kontakt między partnerami, dlatego na jego naukę nigdy nie jest za późno. Poza tym lekcje tanga w wielu miejscach na świecie są wykorzystywane jako narzędzie terapeutyczne dla osób starszych (w tym jako terapia dla chorych z Parkinsonem i demencją). Młodszym tango na pewno doda pewności siebie oraz pozwoli na przełamanie problemów z bliskością. Nie ważne więc, czy masz 15, 20, 30, 50 lat czy 60 lat – jeżeli chcesz poznać ten wspaniały taniec oraz nowych, ciekawych ludzi – po prostu przyjdź na milongę lub zapisz się na lekcje. . Mit 6: Tango wymaga bardzo dużych nakładów finansowych żeby dobrze tańczyć. Oczywiście jak to w życiu – nic nie jest za darmo i lekcje kosztują. Jednakże tango jest tańcem bardzo „socjalnym” i można bez problemu szlifować umiejętności na milongach (imprezach tangowych) oraz przede wszystkim na praktikach, czyli spotkaniach tanecznych, na których można poćwiczyć taniec pod okiem instruktora lub bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek. Praktiki najczęściej są darmowe lub za symboliczną opłatą. Zatem, jeżeli ktoś naprawdę chce się nauczyć tańczyć (tanim kosztem) – znajdzie na to sposób. . Mit 7: Lepiej zacząć się uczyć tańczyć zaczynając od prostszego tańca, jakim jest np. salsa, a dopiero później przerzucić się na tango. Kolejność nauki tańców nie ma moim zdaniem znaczenia. Wszystko zależy od Waszych preferencji, chociaż częściej osobiście obserwuję „przejścia” tancerzy z salsy na tango niż na odwrót. Generalnie chyba już tak jest, że jak już się raz wejdzie w tango, to już się przy nim zostaje do końca życia. . Mit 8: Można zostać mistrzem tanga jak się długo i intensywnie ćwiczy. W tangu jak w każdej innej aktywności są osoby bardziej i mniej utalentowane. Mistrzami stają się nieliczni, ale praktycznie każdy z nas ma szansę wejść na taki poziom, na którym taniec stanie się przyjemnością i który pozwoli na „płynięcie po parkiecie” oraz pełną improwizację. . Mit 9: Kobieta może tańczyć tango bardzo dobrze po pół roku, a mężczyzna po roku lub półtora. Oczywiście zdarzają się „mega zdolne” wyjątki, ale generalnie tango, by poczuć się w nim naprawdę komfortowo, wymaga dłuższego treningu. O ile jeszcze partnerka jest w stanie zacząć w miarę dobrze podążać po 2 latach (zakładając w miarę intensywny taneczny „trening”), to facet musi poświęcić na tango minimum 3-5 lat, by czuć się naprawdę pewnie na parkiecie, co też nie oznacza, że będzie po tym czasie wymiatał. Ale uwaga: mówimy tutaj o naprawdę dobrym tańczeniu. Sama „zabawa tangiem” jest możliwa dużo wcześniej i już praktycznie po miesiącu nauki można spokojnie ruszać na podbój parkietu (czyli na imprezy taneczne zwane milongami). Przyjemność z tanga z każdym miesiącem będzie coraz większa. I faktycznie w przypadku kobiet – po ok. roku tańczenia, a w przypadku mężczyzn – po dwóch latach można śmiało powiedzieć, że zna się podstawy tego tańca, co pozwoli nie mieć specjalnych kompleksów podczas milong w różnych zakątkach świata. I jeszcze jedno – tango wciąga aż tak bardzo, że nie zauważycie upływu czasu poświęconego na rozwój tej pasji i nie będziecie żałować żadnej chwili spędzonej na jego naukę. . Mit 10: Technika w tangu nie jest wcale istotna, najważniejsze by dobrze się bawić. Zawsze można wejść na parkiet i „coś tam” próbować, rozbijając się o inne pary, prowadzać figury na siłę lub „wyrywając” sobie nawzajem z partnerem ręce. Prawda jest jednak taka, że bez dobrej techniki przyjemność z tanga będzie minimalna. Zresztą warsztat taneczny docenia się coraz bardziej z upływem lat. Mówi się zresztą, że celem nauki tanga jest maksymalne dobre opanowanie techniki tańca, by w pewnym momencie… o niej zapomnieć :) Bez dobrego warsztatu „płynięcie po parkiecie” jest po prostu niemożliwe. Poza tym wielu tancerzy właśnie po paru latach tańczenia i uczenia się dziesiątek figur wraca do podstaw i odkrywa, że najważniejsze w tangu jest po prostu to by dobrze chodzić i być w stu procentach z partnerem. . Mit 11: Nauczyciel na początku tangowej drogi nie ma znaczenia. Ważne tylko żeby był. Im lepiej się tańczy tango, tym większa płynie z niego przyjemność. Dlatego nauka u dobrego nauczyciela od samego początku pozwoli Ci szybciej zrobić postępy i delektować się przyjemnością z tańca. Znam wielu długoletnich tancerzy tanga, którzy teraz bardzo żałują, że nie zaczynali swojej tanecznej przygody u dobrych nauczycieli. Chyba, że faktycznie chcesz po prostu zobaczyć jak ten taniec wygląda – wtedy wybór ten nie ma większego znaczenia. . Mit 12: Najlepiej od razu chodzić do kilku nauczycieli tanga na raz. Na początek proponuję znaleźć jednego dobrego nauczyciela tanga, który zapozna Cię z elementarzem tanecznego języka. Dopiero jak już będziesz znać dobrze podstawy, warto zacząć chodzić do możliwie dużej liczby innych nauczycieli. Dlaczego? Niby wszyscy uczą tego samego „tanga”, ale każdy nauczyciel ma jednak trochę inne spojrzenie na podstawowe zasady. Różnice nie są duże, ale na początku tanecznej drogi mogą mieć znaczenie i by uniknąć zamieszania warto na początku skoncentrować się na nauce tylko w jednej szkole. Jest to szczególnie ważne, gdy tango jest w ogóle Twoją pierwszą taneczną przygodą. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy czujesz, iż Twój nauczyciel nie uczy dobrze – wtedy jak najszybciej zmień szkołę lub po prostu przejdź się do kilku innych szkół by porównać ich poziom. . I na koniec dwa mity funkcjonujące wśród tych, którzy już troszeczkę tańczą…. Mit 13: Dobre, doświadczone partnerki wcale nie są takie dobre, gdyż nie zawsze podążają za partnerem. Tak to już niestety jest, że dobre partnerki w miarę postępów w nauce tańca zaczynają być coraz bardziej świadome własnej wygody w tańcu i nie chcą robić figur prowadzonych siłowo lub nieprecyzyjnie. Jeżeli partner kiepsko prowadzi, to dobra partnerka po prostu nie podąży za jego „wskazówkami”. Mówiąc krótko – jeżeli widzisz, że dziewczyna bez problemu tańczy z innym partnerem, a w trakcie Twojego prowadzenia robi wyłącznie „ocho” (lub nawet i „ocho” nie wychodzi), to znaczy, że wciąż masz wiele do nadrobienia w swoim tangu. Oczywiście to żaden wstyd, ale trzeba ostro zabrać się do roboty. Wiem niestety o tym bardzo dobrze, gdyż przeżyłem to na własnej skórze. . Mit 14: Dobrzy partnerzy nie mają przyjemności z tańca z dużo słabszymi partnerkami. Tutaj jest trochę inna sytuacja niż w przypadku tańca dużo lepszej partnerki i słabszego partnera. Im lepszy prowadzący, tym mniejsze ma dla niego znacznie poziom partnerki. Nie oznacza to tego, że doświadczeni partnerzy nie lubią tańczyć z partnerkami na ich poziomie, ale jeżeli naprawdę dobrze radzą sobie na parkiecie, to bez problemu znajdą przyjemność z tańczenia z początkującymi. Dobrzy partnerzy potrafią dopasować się do poziomu słabszych partnerek w taki sposób, iż te nawet nie poczują, iż czegoś nie potrafią. I może to zabrzmi trochę niewiarygodnie, ale doświadczony partner zatańczy nawet z dziewczyną, która nigdy nie tańczyła tanga. Jak wielokrotnie wspominałem, podstawą tanga jest przede wszystkim chodzenie, więc jeżeli partner potrafi nieźle przemieszczać się po parkiecie i zaopiekuje się podczas tańca partnerką (w szczególności taką, która po raz pierwszy znalazła się na sali tanecznej) – oboje będą mieć z tego naprawdę dużą frajdę. Argentyna pogrążyła się w inflacji przekraczającej 104%. Co zrobił właśnie rząd tego kraju "w imię bezpieczeństwa obywateli"? Posłuchajcie
Krótka historia tanga Które tango tańczymy? “Tango” jest terminem, którym określa się dwa tańce tak różne od siebie, że pod pewnymi względami trudno znaleźć jakiekolwiek podobieństwo. Czerpią z symboliki i zasad w pewnym sensie przeciwstawnych. Na potrzeby niniejszego tekstu podzielmy tango na trzy, zupełnie niezależne od siebie grupy: Tango argentyńskieTango międzynarodoweShowtangoTango argentyńskie tango argentyńskie (ang.: argentine tango): to właśnie chcesz tańczyć To właśnie tango jest tańczone na milongach, to ono stanowi kanwę unikalnego, popularnego na wszystkich kontynentach środowiska tangueros, to ono jest przedmiotem niniejszego przewodnika. Tango międzynarodowe tango międzynarodowe (ang.: ballroom tango): to nie to tango Taniec opracowany na kanwie tanga argentyńskiego z przeznaczeniem dla pokazów i turniejów. Tańczony na balach tańca towarzyskiego. Jest osadzony w zupełnie innej poetyce niż tango argentyńskie. Zdecydowanie nie gra się go i nie tańczy się go na milongach. (Taniec towarzyski skodyfikowany i zaliczany do kanonu tańców standardowych, nauczany w standardowych szkołach tańca towarzyskiego i oceniany na turniejach tańca towarzyskiego (od 1922 r.). Showtango showtango: tego się nie tańczy na milongach Produkt widowiskowy przeznaczony do oglądania przez szeroką publiczność. (Nazwą showtango określa się nie tyle nawet styl tańca, ile układy choreograficzne przygotowywane z myślą o pokazach, turniejach klasy pop (jak np. “Taniec z gwiazdami”), filmach etc. W różny sposób i w różnym stopniu czerpią one z tanga, innych tańców, pokazów zręczności etc. i ich związek z tangiem bywa różny, czasem wręcz symboliczny. Pokrewne pojęcia, to tango fantasia, tango escenario) Czym tango różni się od innych tańców towarzyskich Tango argentyńskie jest nieskodyfikowanym tańcem improwizowanym. Łatwo zrozumieć jego dość unikalną naturę przyrównując je do języka komunikacji dotykowo-ruchowej w parze. W języku werbalnym – do rozmowy konieczne są najprostsze jego części składowe – słowa, tudzież ogólne reguły tworzenia zdań, umiejętność formułowania klarownych wypowiedzi, reguły porozumiewania się. Uczenie się gotowych zdań lub dłuższych wypowiedzi da co najwyżej deklamację, nigdy zaś pasjonującą rozmowę, bo ta zawsze jest unikalna. Co więcej, zbyt ścisła kodyfikacja gramatyczna staje się gorsetem, który np. wielce utrudnia tworzenie poezji. Podobnie w tangu – taniec w parze traktować należy jako dialog, zawsze unikalny nieplanowalny; jako ciąg propozycji i reakcji. Postrzeganie tanga przez pryzmat figur i ich układów zabija wolność i dialog, stanowiące kwintesencję tanga. Veronica Toumanova, Dlaczego twój nauczyciel tanga bardzo chce, żebyś tańczył(a), a wciąż uczy cię tylko kroków? (tłum. L. Hojnacki). Dostępny: Tyle musisz umieć rozróżnić Początkujący tanguero powinien rozróżniać przede wszystkim kilka różnych tańców tańczonych na milongach. TradycyjneNoweTangowalcNuevoMilongaNeotangoTradycyjne TANGO TRADYCYJNE Metrum 2/4, tempo w granicach ok. 60-75 bpm. Taniec w parach, improwizowany, uformowany przed ponad stu laty w Argentynie i Urugwaju (właściwiej: głównie w Buenos Aires i Montevideo). Ze swojej natury (improwizacja i brak oficjalnej kodyfikacji) ma wiele odmian i styli. Tańczone na wszystkich milongach. Nowe TANGO NOWE, NUEVO, NEOTANGO, ELECTROTANGO ALTERNATIVO (TANIEC) Metrum – jak w p. [1]..[3], tempo w szerokich granicach od ok. 80 bpm. Szerokie spektrum współczesnych reinterpretacji tanga (muzyki lub/i tańca) zasługujące na szersze omówienie. Zwłaszcza pojęcie “nuevo” jest nieostre i przypisuje się mu bardzo różne desygnaty. Jest grane i tańczone w różnym zakresie na różnych milongach, często jako tzw. tanda specjalna. Tangowalc TANGOWALC, TANGO VALS Metrum 3/4, tempo w granicach ok. 170-220 bpm. Trzymiarowy taniec ściśle związany (sposób trzymania i prowadzenia, improwizacja etc.) z tangiem argentyńskim. Jest tańczony na wszystkich milongach. Zwykle jest to co szósta tanda. Tanecznie jest zbliżony do tanga; używa się niemal tych samych środków wyrazu, jednak tańczony jest bardziej płynnie. Unika się kroków i ozdobników, które wymagałyby spowolnienia ruchu. (Dla zupełnie początkujących, którzy niefortunnie znaleźli się na parkiecie podczas walca: traktuj bit każdego taktu (tu: pierwszą miarę) jako krok. Tempo będzie wtedy odpowiadało tangu i możesz spokojnie przespacerować tandę.) Nuevo TANGO NUEVO Tego terminu często używa się zamiennie z neotango (p. niżej), jednak tu posłużymy się jego pierwotnym zakresem znaczenia, co pozwoli nieco uporządkować szeroką i nieusystematyzowaną problematykę. Powstało w Buenos Aires w latach osiemdziesiątych XX w., kiedy po okresie utajenia tanga (patrz Dark Era) pojawiły się zręby nowoczesnej metodyki nauczania tego tańca. Twórcy nowego, stosowanego dziś powszechnie podejścia (Fabian Salas i Gustawo Naveira) opracowali opartą na współczesnym stanie wiedzy metodykę nauczania oraz wprowadzili nowe elementy tańca. Z tego punktu widzenia nauczane dziś i tańczone tango w całości… jest nuevo. Salas i Naveira zapoczątkowali w ten sposób nową falę procesu ewolucji tanga, która trwa do dziś. Milonga MILONGA (TANIEC) Metrum 2/4 (czasem 4/4), tempo w granicach ok. 160-230 bpm. Szybszy od tanga taniec zachowujący wiele jego elementów, jednak w przeciwieństwie do poważnego, dramatycznego tanga jest mniej poważny, żartobliwy. W dzisiejszej formie tańczona na wszystkich milongach. Zwykle jest to co szósta tanda. Tańcząc milongę wykorzystuje się pewne elementy tanga, jednak różnice (sposób prowadzenia, stawiania stóp, chodzenia etc.) są bardzo znaczne i wynikają zarówno z innej proweniencji milongi, jak i ze znacznie szybszego tempa. Zwykle wyróżnia się dwie jego odmiany: milonga lisa (w której tancerze stawiają stopy wraz z każdym bitem muzyki) oraz milonga con traspié, w której tancerze stosują traspiés i conrapassos, tj przenoszą ciężar ciała z jednej nogi na drugą w podwojonym tempie lub wykonują trzy kroki w czasie dwóch bitów. Neotango NEOTANGO Tym mianem określa się często freestyle’owe podejście do tanga. Z argentyńskiego tanga czerpie jego istotę – improwizację oraz stały dialog między prowadzącym i podążającą. Wykorzystuje także wiele traktowanych jako część tworzywa tańca elementów tanga takich jak sposób chodzenia, figury, ozdobniki etc. Wolność kreacji i ekspresji ma wyższy priorytet niż w tangu, zaś tradycyjne reguły – niższy. Objęcie – jak w tangu – jest zmienne, ale użytkowany zakres tej zmienności jest większy. Częściej wykorzystuje się dalekie objęcie i wspólną dynamikę ciał partnerów do kreowania ekspresywnego ruchu (np. śmiałych odmian colgad i volcad). To one już na pierwszy rzut oka odróżniają neotango od tanga tradycyjnego, a także to one tancerzy młodych lub/i mało doświadczonych pociągają często znacznie bardziej niż precyzyjna “zabawa drobiazgami” tak uwodząca zaawansowanych milongueros. Dlatego też neotango jest przez wielu zwolenników tanga tradycyjnego kojarzone z dalekim trzymaniem, wysokimi figurami i zaborczością przestrzenną. Należy jednak podkreślić, że nie stanowią one istoty neotanga, a są jedynie częścią poszerzonej możliwości wyboru środków ekspresji, z których tancerze mogą (lecz nie muszą) korzystać stosownie do temperamentu, nastroju, dostępnej przestrzeni oraz stylu interpretowanej muzyki. Tango nuevo może być tańczone do tradycyjnych tang, do muzyki Astora Piazzolli i podobnych mu twórców, do nowoczesnej muzyki “okołotangowej” (nuevo, neotango, electrotango etc.), a także do muzyki nie będącej tangiem i nie komponowanej z tą myślą. Co to jest milonga? Kiedy zacząć chodzić na milongi? Kiedy zacząć chodzić na milongi? Od razu. To niezwykle ważne. Jeżeli jesteś bardzo początkujący(a), to może nie zawsze będziesz upragnioną zdobyczą dla starych wymiataczy. Znam osobiście nader wiele smutnych przypadków prawdziwych katastrof będących udziałem osób, które zbyt długo uczyły się tańczyć przed swoją pierwszą milongą (w przyszłości umieszczę tu uzasadnienie, na razie uwierz na słowo w swoim własnym interesie – przyp. aut.). Przyjdź na milongę już po pierwszej lekcji (lepiej przed!); wcale nie musisz jeszcze tańczyć: zobacz i poznaj ludzi (to obniży Twoje obawy, bariery, ułatwi przyszły taniec), zobacz jak tańczą, jak się zachowują (praktyczna znajomość reguł pomoże Ci uzyskać większą pewność siebie), przymierz się w myślach do milongi (czy na pewno chcesz z nimi bywać i tańczyć, czy to faktycznie może być Twoje hobby?). Jeżeli w Twojej okolicy jest więcej milong, zwiedź je. Milongi bardzo się różnią… wszystkim. Może warto chodzić na inną? Może warto dojechać dalej na “lepszą” (dla Ciebie)? Zacznij tańczyć jak najwcześniej. Nikt się nie dziwi, jeżeli początkujący jest nieco nieporadny. Zwykle budzi wyrozumiałość i chęć pomocy. I radość, że jest! Każdy z nas kiedyś zaczynał! Znacznie mniej ciepłych uczuć budzi osoba, która od dawna się uczy i nie czyni postępów (a to bez milong prawie pewne). Najmniej ciepłych uczuć budzi osoba o utrwalonych złych nawykach (a to wcześniej lub później zagraża każdemu, kto długo chodzi na kursy, nie tańcząc jednocześnie na milongach lub/i tańcząc głównie z jedną osobą. Tańcz jak najwięcej od początku! Z kim się da. Taniec z inną początkującą osobą (np. koledzy z kursu) może być mniej stresujący niż z “wymiataczami”. Taniec z dobrym tancerzem jest także bardzo ważny. Jeżeli nie działają ogólne zasady (nie proszą Cię, lub nie masz odwagi po prostu zaprosić do tandy), uważam za całkiem sensowny pomysł werbalne poproszenie zaawansowanego tancerza (niezależnie od płci) o tandę połączone z prostym i naturalnym wyjaśnieniem swojego braku zaawansowania (u mnie działa – przyp. aut.). Jeżeli to możliwe, korzystaj na początku z milong dla początkujących, proś o taniec na “praktyce”; jeżeli nie ma takiej możliwości – proś na zwykłej milondze. Lepiej na samym początku, kiedy parkiet jest jeszcze pustawy. Przychodzenie na sam początek milongi jest zresztą prawie obyczajem wśród początkujących. Jak często chodzić na milongi? Jak często chodzić na milongi? Jedna milonga w tygodniu, to raczej minimum. To nie znaczy, że nie da się rzadziej. To znaczy “tylko tyle”, że inaczej nieprędko nauczysz się tańczyć na tyle dobrze, aby taniec był przyjemnością i dla Ciebie, i dla Twoich partnerów (partnerek). Częste milongi tego nie zapewnią, ale rzadkie – wykluczą. Oczywiście milonga milondze nierówna: wiele zależy od tego, czy tańczysz przez kilka godzin bez przerwy, czy też wychodzisz na parkiet do jednej lub paru tand, a także od tego czy tańczysz z jedną osobą (to źle), czy z wieloma (do dobrze). Wreszcie – sporo zależy od tego, z kim tańczysz (nie jest złym pomysłem, jeżeli nie z samymi słabymi i nie z samymi mocnymi tancerzami). Najkrócej mówiąc Najkrócej mówiąc: wieczór (zwykle organizowany regularnie, często co tydzień), podczas którego tańczy się tango argentyńskie oraz (w mniejszych dawkach) pokrewne tańce (takie jak tangowalc, milongę etc.); na milondze gra się w określonym układzie odpowiednio dobraną muzykę, zaś tancerze stosują się do milongowych obyczajów (które opisujemy poniżej) miejsce, o którym mowa powyżej); czasem jest to sala taneczna szkoły tańca, czasem lokal publiczny (np. kawiarnia, restauracja), niektóre, duże milongi odbywają się w salach przeznaczonych tylko do tego celu; ważnym elementem wyposażenia miejsca jest odpowiednia podłoga (równa i dość śliska, optymalnie parkiet). Jak odnaleźć się na milondze, czyli kilka praktycznych porad? UBIÓR BUTY I DODATKI WSZYSCY Strój. Dobór stroju na milongę powinien obejmować jednocześnie aspekty wizualny (w tym schludność, elegancja, tangowy styl i “klimat”), użytkowy (w tym swoboda ruchu, komfort własny i partnera/ki). Postulat jednoczesnego spełnienia obu tych aspektów skłania do odrzucenia strojów w których czujemy się świetnie, ale nie pasują stylistycznie do klimatu tanga (np. za mało eleganckie, zdecydowanie sportowe etc.), w których wyglądamy świetnie, które są bardzo eleganckie, ale nie mają odpowiednich parametrów użytkowych dla nas (np. mało stabilne buty, krępujące ruchy ubrania) lub dla partnerów (np. “czepliwe” ozdoby, twarde elementy, chropowate tkaniny). Różne poziomy akceptowalności dla różnych “poziomów elegancji” zależą od lokalnego środowiska oraz od rangi wydarzenia. Np. T-shirt, dżinsowe spodnie u Pań czy też koszulka z krótkim rękawem u Panów mogą być całkiem naturalne na popołudniowej praktilondze, jednak już na dobrą lokalną milongę wybiorą się tak raczej nowicjusze i zawodowi kontestatorzy stylu, zaś na encuentro milonguero taki typ stroju zostałby uznany za całkiem niestosowny. Zaawansowani tancerze odruchowo identyfikują także stroje wprawdzie eleganckie ale “nietangowe” zarówno z przyczyn stylistycznych jak i użytkowych. Warto podkreślić, że brak formalnej dezaprobaty dla “nietangowego” stroju nie zmienia faktu, iż wielu tancerzy z osobami ubranymi nietangowo tańczy mniej chętnie lub wcale. Tylko nieliczni programowo omijają partnerów/partnerki “niestosownie ubrane”. Znacznie więcej osób traktuje jednak strój potencjalnego partnera/partnerki jako ważny wskaźnik pomocny w szybkim skategoryzowaniu nieznajomej osoby na skali “obserwator – początkujący – wymiatacz” lub/i po prostu dla własnej przyjemności woli tańczyć z osobą, która swoim strojem zdradza dbałość o nastrój, szacunek dla innych uczestników, tangowe obycie oraz afirmację dla społecznych tradycji tanga. Reasumując: nawet jeżeli dla Ciebie strój jest mało istotny, to może on istotnie wpływać na Twoje możliwości wyboru partnerów i “wytańczenia się” na milondze. W dalszej części rozdziałuj skonkretyzujemy owe ogólne zasady w postaci serii konkretnych rad i zaleceń. Okulary: jeżeli nosisz okulary, to albo rozważ użycie soczewek kontaktowych, albo zdejmuj szkła na czas tańca(!). Tak postępują wszyscy doświadczeni tancerze. Okulary przeszkadzają w tańcu obojgu partnerom, czasem bardzo dotkliwie. Nawet jeżeli nie powodują bezpośrednich urazów twarzy, to zbyt często wymuszają na jednym lub obojgu partnerów nienaturalne ułożenie głowy, które obniża komfort tańca, równowagę etc. Zdjęcie okularów do tańca jest także sygnałem niewerbalnym – symbolem skupienia się na tańcu w parze. PANIE BucikiGóraDółDługośćFryzura i okoliceBuciki Buciki: lekkie, dobrze trzymające stopę, o gładkich i śliskich podeszwach (to bardzo ważne, będziesz wykonywać mnóstwo pivotów (obrotów na stopie); nawet jeżeli “dasz radę” na tępej podeszwie to silnie przeciążysz stawy, a szkoda iść na tangową emeryturę po miesiącu). Szpilki wskazane, bo inaczej będziesz stale tańczyła na palcach (ważne: pasek trzymający kostkę). Bez długich nosków. Płaska podeszwa jest możliwa, jednak zalecana tylko jako przejściowa alternatywa na zmianę (wtedy bardzo elastyczna lub dwuczęściowa – naprawdę będziesz tańczyła na palcach). Naturalnie dobre, tangowe buty profesjonalnej firmy są zwykle drogie, jednak czasem naprawdę czynią cuda. Góra Góra: unikaj sztywnych, grubszych, wydatnych, “czepliwych” ozdób z przodu (to co w lustrze wygląda świetnie, czasem jest niebywale zdradliwe w bliskim objęciu. Może uwierać Ciebie lub (częściej) partnera, utrudniać lub uniemożliwiać najprostsze skręty i obroty, może Ci lub/i Twojemu partnerowi odebrać całą radość i swobodę. Uważaj na tył na wysokości ręki partnera (na całej szerokości): zdradliwa ozdoba lubi się zaczepić o zegarek (guzik mankietu, opaskę fit) partnera w najmniej odpowiednim momencie. Szukaj tkanin miłych w dotyku, o odpowiednim poślizgu (z obu stron), zdecydowanie unikaj tkanin chropowatych, pokrytych twardymi elementami (takich jak cekiny, koraliki etc.). Dół Dół: spódnica raczej luźna, głębokie rozcięcia (lepiej więcej niż jedno) są w cenie bo pozwalają na swobodne ruchy nóg. Możesz je połączyć np. z getrami, jeżeli nie chcesz pokazywać nóg. Unikaj wąskich spódnic (dłuższe uniemożliwią pracę nóg bardziej skomplikowaną niż spacer, krótsze w większości nie będą się unosiły znacznie chętniej niż przy normalnym użyciu. Spodnie albo bardzo elastyczne (bliżej legginsów), albo bardzo luźne (ale wtedy lepiej zebrane w kostce). Długość Długość: uważaj z długim dołem. Jak bardzo łatwo zaczepić własnym obcasikiem o rąbek spódnicy, mankiet spodni etc. dowiesz się szybciej niż myślisz. W ramionach wytrawnego tancerza zapewne przetrwasz taki incydent bez upadku, jednak jest to zawsze sytuacja niebe
Kurs tanga dla poczatkujacych; Kurs dla początkujących plus; Kurs tanga przyśpieszony – od zera; Kurs dla średniozaawansowanej; Kurs tanga dla zaawansowanych
Niestety Twój system operacyjny nie jest już wspierany i dlatego nie możemy poprawnie wyświetlić tej strony. Przepraszamy za utrudnienia. "Misja Pies": Joanna tańczy argentyńskie tango z Cristiano, a potem obrywa od Malevo ;) Sylwia i Cristiano - ona Polka, on Argentyńczyk. Pomimo różnic kulturowych świetnie się dogadują. Niestety, nie potrafili znaleźć wspólnego języka z psem Malevo, który szczekał na wszystkich i wszystko. Na pierwsze spotkanie z Malevo wybrała się Joanna. Zaczynało się bajkowo, gorące argentyńskie tango, a potem... Malevo wkroczył do ataku. :) Cisza i spokój już dawno nie gościły w ich domu. Każdy intensywny dźwięk pobudzał Malevo do niekończącego się koncertu. Domofon, telefon, muzyka - to bodźce robiące z Maleva nadpobudliwego potworka, który waży zaledwie… 2,5 kg!!! Czy Malevo i jego właściciele posłuchają wreszcie błogiej ciszy? Zadania uspokojenia Malevo podejęła się behawiorystka zwierzęca Aneta Awtoniuk. Pamiętajcie "Misja Pies" w każdą sobotę o 16:25 w TVN :) Następny artykuł: Adrian zatrzymany! Ma wyrok w zawieszeniu!
Najpiękniejszy taniec świata prosto z Argentyny. Zapraszam na bloga podróżniczego https://www.pawlowski.cc

Jak szybciej uczyć się tanga argentyńskiego? Każdy zaawansowany tangueros ma swoją własną receptę na naukę tanga, którą silnie propaguje. „Wystarczy kurs podstawowy dla początkujących!”, „Tylko lekcje indywidualne!”, „Po co w ogóle chodzić do szkoły tanga jak można nauczyć się tańczyć na milongach!”. Oczywiście każdy punkt widzenia ma prawo bytu, ale jednak pozostaje pytanie: Jak lepiej? Co lepiej wybrać? – zajęcia grupowe czy indywidualne, miejscowych instruktorów czy Argentyńczyków, praktisy czy milongi? Zróbmy krótką analizę, abyście sami mogli podjąć decyzję: Dlaczego lekcje grupowe? Czy słyszeliście o tym, że „tango jest tańcem socjalnym”? To oznacza, że wiedząc jak tańczyć, możesz zaprosić i dobrze spędzić czas na parkiecie z każdą partnerką czy partnerem, nawet znajdując się w obcym kraju, bez znajomości języka. Tango z sukcesem zamieni się w ten obcy język. Dlatego lekcje grupowe – zajęcia w społeczeństwie, pozwolą Ci na zdobycie umiejętności odczuwania i rozumienia różnych ludzi, bez względu na różnice, a to kamień węgielny uczenia się. Jak długo chodzić na zajęcia grupowe? Odpowiedź jest prosta: ile chcesz. Tylko nie można zapomnieć o tym, że na pewnym etapie tango-dorastania lekcje grupowe stają się niewystarczające. Potrzebujesz dodatkowych technik, warsztatów, praktisów i koniecznie milong! Czy warto próbować różnych szkół tanga i zmieniać nauczycieli? Osobowość nauczyciela i Twój kontakt z nim jest niewątpliwie ważny. Dlatego jeśli odczuwasz, że nauczyciel „nie jest dla Ciebie” warto spróbować innego. Jeśli lekcje podobają Ci się i odczuwasz progres, naszą dobrą radą jest niezmienianie szkoły i nauczycieli co najmniej do końca kursu podstawowego. Inaczej możesz zaplątać się w mieszaninie terminologii, muzyki, elementów ruchu i w swoich nogach, a rozwiązać tę mieszankę częściowej wiedzy będzie bardzo trudno. Niemniej jednak na poziomie zaawansowanym wykazywać chęć wiedzy i prosić innych maestros o zerkanie na Ciebie i poprawianie, jest bardzo skuteczne. Czy brać udział w warsztatach tematycznych? Po kursie podstawowym warto zgłębić swoją wiedzę i poświęcić więcej czasu na rozwój swoich nawyków w praktyce. Tematyczne warsztaty mogą być dobrym „motorem postępu” Twojego rozwoju i podwyższeniem świadomości tanga, i własnego ciała. Czy warto chodzić lekcje prywatne? Po kursie podstawowym na każdym poziomie Twojego rozwoju oprócz warsztatów tematycznych, jeśli odczuwasz takie zapotrzebowanie, możesz zwrócić uwagę na lekcje prywatne. Pierwszy rok-dwa nie polecamy odrzucać lekcji grupowych, bez różnicy czy bierzesz lekcje prywatne czy nie. Polecamy chodzić na nie równolegle. Ponieważ tango argentyńskie jest to taniec socjalny, na lekcjach grupowych masz możliwość ćwiczenia z różnymi partnerami/ partnerkami. Dość często niektórzy wybierają następujące połączenie: lekcje indywidualne i praktyki tangowe z jednym partnerem/ partnerką. Jest to dobra metoda jeśli już dłuższy czas tańczysz i masz doświadczenie. Na początku tangowej drogi nie polecamy jednak tej metody, ponieważ przyzwyczajasz się do jednej osoby, i nie wiesz czy istnieje w Waszym tańcu prowadzenie i podążanie czy tylko zgadywanie. Dość częstym połączeniem są również lekcje indywidualne i praktykowanie na milongach. Taką formę polecamy odrzucić, ponieważ zaprzecza ona istocie milongi. Milonga jest do tańczenia i otrzymywania przyjemności, a nie do ciężkiej pracy. Nawet jeśli sprawia Ci przyjemność ćwiczyć na milondze to nie znaczy, że inna osoba podziela Twoje poglądy. Zwykle ludzie przychodzą na milongę, żeby miło spędzić czas z kieliszkiem wina, na rozmowach i tańcu z przyjaciółmi, a nie żeby robić w kółko jedną sekwencję. Najlepszym połączeniem o jakim wspominaliśmy powyżej są lekcje indywidualne i grupowe, co pozwali Ci się rozwijać – w rezultacie czego swobodnie poczujesz się na milongach. Jak wynika z istoty lekcji indywidualnych, pozwalają one zwrócić szczególną uwagę na Twoje indywidualne wady i zalety. Jednocześnie podkreślając silne strony i ćwicząc słabe, co daje najlepsze rezultaty w najkrótszym możliwym czasie. Czym są praktyki? Praktyki to jeszcze jeden bardzo ważny aspekt w otrzymywaniu korzystnych nawyków w tangu. Szkolne praktyki moderowane skutecznie dopełniają lekcje grupowe. Z jednej strony wiarygodnie imitują atmosferę milongi, a z innej są przedłużeniem Twojej nauki. W każdym momencie możesz zadać pytanie nauczycielowi lub swojemu partnerowi/partnerce i popracować nad błędami. Nasza idealna recepta nauki tanga: ⇒ Lekcje grupowe: 1,5-2 lata ⇒Lekcje prywatne: zgodnie z zapotrzebowaniem i chęcią ⇒Praktyki moderowane: od początku i non stop

Tango Argentyńskie Open Level u Pana Gara. Lekcja tańca: Poniedziałek, 3 października, 2022; Godzina: 19.00 - 20.00 Gdzie: Pan Gar, Słowackiego 21 (Jeżyce), Poznań Lekcja dla wszystkich pragnących nauczyć się tańczyć Tango Argentyńskie. Możesz przyjść sam/a lub z partnerem/partnerką.

Home Muzyka Szkoła Tańca Krzysztofa Kocińskiego „STUDIO DANCE CLUB” wspólnie z Restauracją „PALMIARNIA” oraz KTT "BALANS" serdecznie zaprasza na TANGO FESTIWAL - uroczysta milonga - "TANGO W ZIELENI” organizowany w dniach 23-26 marca z okazji VIII rocznicy Milongi w naszym regionie. Głównym punktem FESTIWALU TANGA jest uroczysta Milonga - TANGO W ZIELENI, która odbędzie się 25 marca (sobota) w godz. w zielonogórskiej PALMIARNI przy ul. Wrocławskiej 12a. Podczas uroczystej milongi najpiękniejsze tanga świata grać będzie zespół HAMBURG TANGO QUINTET w składzie: ANETA PAJEK (Polska) - bandoneon CAIO RODRIGUEZ (Buenos Aires, Argentyna) - śpiew i gitara HANS-CHRISTIAN JAENICKE (Niemcy) - skrzypce JAVIER TUCAT MORENO (Argentyna) - fortepian ANNA MARIA HUHN (Niemcy) - kontrabas Hamburg Tango Quintet to międzynarodowy zespół Tanga Argentyńskiego który powstał w 2014r. w Hamburgu (Niemcy). Założycielami oraz autorami aranżacji są polska bandoneonistka Aneta Pajek oraz argentyński wokalista, gitarzysta i kompozytor Caio Rodriguez. Hamburg Tango Quintet specjalizuje się w wykonywaniu klasycznego tanga argentyńskiego, muzyki tanecznej idealnej na milongi. Repertuar zespołu obejmuje utwory instrumentalne oraz wokalno-instrumentalne. W programie znajdują się dzieła wielkich mistrzów tego gatunku: Carlos Gardel, Osvaldo Pugliese, Anibal Troilo Pichuco, Francisco Canaro, Carlos Di Sarli i inni. Zespół wykonuje przeboje z czasów Złotej Ery tanga (1920-1940). Hamburg Tango Quintet charakteryzuje się typowym argentyńskim brzmieniem. Zespół doskonale oddaje charakter tej niezwykłej muzyki. Melancholijny i charyzmatyczny śpiew argentyńskiego wokalisty Caio Rodrigueza - przenosi słuchacza w świat Argentyny i Buenos Aires - stolicy tanga argentyńskiego. Grupa koncertuje na Festiwalach Tanga Argentyńskiego całego świata. Na tym spotkaniu szerokiego grona miłośników tanga podziwiać będziemy pokazy taneczne w mistrzowskim wykonaniu pary Luizy i Marcelo Almiron z Warszawy. To polsko-argentyńskie małżeństwo, które ma za sobą ogromne doświadczenie – zarówno w tangu argentyńskim, jak też innych formach tańca oraz technikach pracy z ciałem i terapii ruchem. Luiza i Marcelo prowadzą jedyną szkołę tanga w Polsce, w której na stałe uczy Argentyńczyk pochodzący z Buenos Aires (Marcelo) - profesjonalny tancerz, choreograf i nauczyciel, który ma za sobą olbrzymie i wszechstronne doświadczenie, które wchłonął od najlepszych nauczycieli i maestros. Tańczył w show tangowych, wygrał 2 nagrodę na Mistrzostwach Świata w Tangu w 2002r. W życiu i pracy towarzyszy mu żona Luiza, która w Buenos Aires nie tylko uczyła się tego pięknego tańca ale także pracowała tam, ucząc tanga innych w jednej z najpopularniejszych tradycyjnych milong: w El Beso. Marcelo tańczy tango od ponad 25 lat, Luiza od 18-stu. Tańcem zajmują się od ponad 30 lat – Marcelo zaczął tańczyć mając ok. 15 lat, Luiza jeszcze w szkole podstawowej. To doświadczeni pedagodzy. Ich metodyka nauczania łączy ich różne doświadczenia i scala w jedną unikalną całość to, co w nich wyjątkowe: - korzenie argentyńskie Marcela i jego doświadczenie tangowe zaczerpnięte od tych, którzy już nie żyją jak i współczesnych maestros: mistrzów canyengue, tango salon, milonguero, tango show (escenario), nuevo i milongi oraz doświadczenie w innych tańcach (salsa, taniec współczesny, jazz, break-dance oraz rock and roll) - u Luizy – jej bogate doświadczenie taneczne (tango milonguero, tango salon, tango escenario, tango nuevo i milonga, taniec towarzyski, salsa, jazz, swing), pasję odkrywania tajemnicy ciała i psychiki (szkolenia i kursy pracy z ciałem i terapii tańcem i ruchem, studia psychologiczne) oraz ponad 20-letnie taneczne doświadczenie pedagogiczne zarówno z dziećmi jak i dorosłymi. Ich taniec to kwintesencja tanga, to pasja, namiętność, to rozmowa na różnych poziomach. Jedni z nielicznych par w Europie, które tańczą wszystkie style tanga, znają i umieją pokazać ich różnice i subtelne szczegóły: nie są im obce stare techniki tanga czy też współczesne style i metody ruchu. Świetnie odnajdują się zarówno w tango milonguero czy starym canyengue jak i w szeroko pojętym tango salon. Korzystają często z rozwiązań tango nuevo a także wzbogacają swój taniec o bardzo ekspresyjne tango show (tango escenario). Uwielbiają też tańczyć milongę. Prowadzą regularne kursy, warsztaty, specjalne seminaria oraz tańczą na wielu pokazach w Polsce i za granicą. Proponują Wam tango argentyńskie prosto z kolebki tanga z BUENOS AIRES - we wszystkich jego kolorach i odcieniach!!! Ponadto w trakcie imprezy Agata i Krzysztof Kocińscy przeprowadzą lekcję podstawowych kroków tego zmysłowego tańca. Toteż warto skorzystać z okazji i rozpocząć taneczną przygodę z tangiem argentino. Zatem życząc niezapomnianych wrażeń organizatorzy raz jeszcze serdecznie zapraszają na uroczystą Milongę czyli TANGO W ZIELENI. Wszelkie prawa zastrzeżone © 2022 System sprzedaży biletów ↑

2014-04-19 - Odkryj należącą do użytkownika Aleksandra Komborska tablicę „tango” na Pintereście. Zobacz więcej pomysłów na temat tango, taniec, art deco posters. Tango Argentyńskie (Tango Argentino) to taniec towarzyski, który cieszy się ogromną popularnością w Warszawie i w innych polskich miastach. Obecnie jest duże zainteresowanie w Polsce na tango argentyńskie i nie tylko. Osoby w każdym wieku zapisują się na kurs tego tańca, bez różnicy na płeć. Tango Argentyńskie to taniec jedyny w swoim rodzaju, pełen pasji i budzący szereg emocji. Jest to narodowy symbol Argentyny i nierozłączna część argentyńskiej kultury. Słowo “tango” kryje mnóstwo znaczeń odnoszących się nie tylko do kultury czy historii ale także do ludzkich emocji. Większość turystów odwiedzających Buenos Aires, pragnie na żywo zobaczyć prawdziwy spektakl z tancerzami tanga argentyńskiego i to właśnie w tym celu przyjeżdżają do tego miasta. Wyróżniamy kilka odmian tanga argentyńskiego: tango milonga, tango vals, tango nuevo, tango salon i tango międzynarodowe. Taniec ten nie wymaga większego wysiłku fizycznego, przez co może być atrakcyjny dla ludzi w każdym wieku. Już pierwsze kroki tanga argentyńskiego są nasycone pasją i namiętnością. Jest doskonałą formą ruchu, uczy harmonii między muzyką i partnerem dzięki precyzyjnemu i zmysłowemu prowadzeniu. Wyzwala emocje, wzbogaca styl życia i intensyfikuje życie towarzyskie. Tango Argentyńskie w Polsce W Polsce taniec towarzyski budzi ogromne zainteresowanie. Nauka tańca argentyńskiego jest przyjemna i daje wiele radości i pewności siebie. Praktycznie w każdym mieście istnieją szkoły gdzie można się zapisać na kurs tańca argentyńskiego. W Warszawie zostało założonych mnóstwo szkół tańca towarzyskiego a nauka odpręża i wyzwala mnóstwo pozytywnej energii. Można zapisać się zarówno na lekcje indywidualne czy warsztaty taneczne w grupie. W praktycznie każdej akademii tańca, w ofercie są zarówno kursy dla początkujących (zaczynając od kroku podstawowego) jak i dla zaawansowanych. Jednym słowem każdy może tańczyć tango. Muzyka do tańca towarzyskiego wspaniale współgra z krokami, sprawiając jeszcze większą radość z nauki tańca. Tango zostało w 2009r. wpisane na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO! Również muzyka tanga argentyńskiego przykuwa ogromną uwagę. Artyści na całym świecie wykorzystują emocje zawarte w tym tańcu w przeróżnych produkcjach muzycznych i filmowych. Taniec został wykorzystany w takich filmach jak: 1. Jessica Biel i Colin Firth tańczą tango w filmie Wojna domowa/Easy Virtue (2008) 2. Jennifer Lopez i Richard Gere tańczą tango w filmie Zatańcz ze mną/Shall We Dance? (2004) 3. Gabrielle Anwar i Al Pacino tańczą tango w filmie Zapach kobiety/Scent of a Woman (1992) 4. Natalli Reznik i Antonio Banderas tańczą tango w filmie Wytańczyć marzenia/Take the Lead (2006) 5. Angelina Jolie i Brad Pitt tańczą tango w filmie Mr. and Mrs. Smith (2005) 6. Selma Hayek i Ashley Judd tańczą tango w filmie Frieda (2002) 7. Ewan McGregor w scenie “El Tango de Roxanne” z filmu Moulin Rouge (2001) 8. Madonna i Antonio Banderas tańczą tango w filmie Evita (1996) 9. Luciana Padraza i Robert Duvall tańczą tango w filmie Assassination Tango (2002) Doskonałym przykładem jest również argentyńsko-niemiecki film dokumentalny Ostatnie tango/Un tango más (2005), opowiadający historię jednej z najsłynniejszych par tanga argentyńskiego Maríi Nieves Regi i Juana Carlos Copes. Dokument przedstawia nie tylko historię tańca w czasach kiedy jeszcze nie miało takiej formy jaką znamy dziś, ale również o miłości i pasji do tańca. Historia Tanga Argentyńskiego Początki tanga argentyńskiego nie do końca są znane. Taniec narodził się w XIX wieku w Argentynie i Urugwaju dzięki imigrantom, którzy masowo przybywali do Ameryki Południowej, szukając lepszego życia. Imigranci przyjeżdżali głównie z Europy, z takich krajów jak Hiszpania, Włochy czy krajów wschodnich. To właśnie im przypisywana jest rola wręcz twórców tanga rozwijającego się na bazie kultury argentyńskiej. W istocie, w melodii tanga zauważamy charakterystyczne dźwięki hiszpańskiej habanery, walca, polki mazurki. Dlatego też taniec łączy w sobie zlepek różnych kultur, warstw społecznych, co czyni go tak charakterystycznych i jedynym w swoim rodzaju. Początkowo tańczyli tylko mężczyźni w ulicznych barach,knajpach i domach publicznych, urozmaicając sobie czas i marzenia o lepszym życiu. To właśnie z tych marzeń, pasji, namiętności powstał prawdziwy duch tanga. Z racji tego iż ciężko było wykonywać różnego rodzaju skomplikowane sekwencje taneczne, kroki w tangu argentyńskim były proste. Dlatego to dziś w tym tańcu najważniejszy jest sposób chodzenia, w tym właśnie tkwi cała filozofia. Około 1900 roku w Buenos Aires i Montevideo, zaczął się rozwijać konkretny styl tanga zwany Tangiem Argentyńskim. Na początku XX wieku taniec powoli zaczął się przenosić z barów i domów publicznych na salony, aczkolwiek jeszcze przez długi czas był kojarzony z ludźmi najniższej klasy społecznej. Prawdziwy przełom nastąpił, kiedy taniec dotarł do Paryża. To właśnie w tym mieście ówczesna wyższa klasa społeczna doceniła oglądając pokazy tanga i zachwyciła tym tańcem. Dziś mnóstwo osób na całym świecie uczęszcza na kursy tanga a każda szkoła tanga argentyńskiego nie narzeka na brak chętnych do nauki. Zobacz także: ➤ TANIEC FLAMENCO – jeden z najsłynniejszych w Hiszpanii ➤ Najważniejsze święta w Hiszpanii – które warto zobaczyć ➤ Karnawał na Teneryfie – fantazja kostiumów i niezwykła zabawa ➤ SAN FERMIN – gonitwy byków w Pampelunie .
  • vvtw67lxyy.pages.dev/621
  • vvtw67lxyy.pages.dev/613
  • vvtw67lxyy.pages.dev/834
  • vvtw67lxyy.pages.dev/994
  • vvtw67lxyy.pages.dev/945
  • vvtw67lxyy.pages.dev/593
  • vvtw67lxyy.pages.dev/941
  • vvtw67lxyy.pages.dev/732
  • vvtw67lxyy.pages.dev/792
  • vvtw67lxyy.pages.dev/224
  • vvtw67lxyy.pages.dev/682
  • vvtw67lxyy.pages.dev/310
  • vvtw67lxyy.pages.dev/946
  • vvtw67lxyy.pages.dev/499
  • vvtw67lxyy.pages.dev/551
  • tango a tango argentyńskie różnice